Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
i przyłożyłam do nich ucho. Przykładałam to ucho do rozmaitych miejsc, aż wreszcie znalazłam takie, w którym dało się coś usłyszeć.
Ludzie za drzwiami rozmawiali po francusku, co mnie od razu ucieszyło. Niektóre fragmenty dobiegały mnie w charakterze szmeru, niektóre zaś wyraźniej, a to, co usłyszałam, od razu okazało się nad wyraz interesujące.
- Idiotyzm! - rozległo się najwyraźniej wypowiedziane gniewnym, stanowczym tonem. - Nie przeszukasz całej Europy centymetr po centymetrze. Nie możemy jej zabić, nic jej nie możemy zrobić, dopóki nie powie!
- Cóż za kretyńska pomyłka! - wykrzyknął ze zniecierpliwieniem drugi głos i przez chwilę słychać było tylko szmer. Po chwili dźwięki znów się wzmogły
i przyłożyłam do nich ucho. Przykładałam to ucho do rozmaitych miejsc, aż wreszcie znalazłam takie, w którym dało się coś usłyszeć.<br>Ludzie za drzwiami rozmawiali po francusku, co mnie od razu ucieszyło. Niektóre fragmenty dobiegały mnie w charakterze szmeru, niektóre zaś wyraźniej, a to, co usłyszałam, od razu okazało się nad wyraz interesujące.<br>- Idiotyzm! - rozległo się najwyraźniej wypowiedziane gniewnym, stanowczym tonem. - Nie przeszukasz całej Europy centymetr po centymetrze. Nie możemy jej zabić, nic jej nie możemy zrobić, dopóki nie powie!<br>- Cóż za kretyńska pomyłka! - wykrzyknął ze zniecierpliwieniem drugi głos i przez chwilę słychać było tylko szmer. Po chwili dźwięki znów się wzmogły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego