udostępniali młodzieży rękodzieła i ludowe pamiątki rodzinne. W tych dwóch miejscowościach, które przecież leżą nad Bugiem, tak jak i Gródek, zetknęliśmy się z zupełnie innymi obyczajami - podkreśla Wanda Wierzchowska. Tutaj także gwara brzmi inaczej. Nazwy potraw podawanych w Kiełpińcu i Białobrzegach, mimo że wyglądają i smakują tak samo jak w nadbużańskim Gródku, inaczej się nazywają. Ten sam element na budynku wiejskim w Gródku nosi inną nazwę niż w Kiełpińcu.<br>Młodzież badająca kulturę i tradycje zwróciła także uwagę na fakt, że właśnie w Białobrzegach i Kiełpińcu jest bardzo bogata tradycja teatrzyków wiejskich. Jasełka i Herody są tu ciągle żywe i odtwarzane. Dziewczęta