Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Na oścież
Nr: 2-3(59)
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1999
pierwszy wyciągaj rękę do zgody". Wyciągnięta ręka do drugiego człowieka jest gestem przebaczenia, przyjaźni i braterstwa.
Na płaszczyźnie naszych relacji osobistych, rodzinnych, społecznych jesteśmy niekiedy bardzo drażliwi; Ktoś nie zauważył nas na ulicy, nie uśmiechnął się, nie ukłonił. W sklepie ktoś wszedł "przed nas", przepycha się. W autobusie potrącił łokciem, nadepnął na odcisk. W pracy obraził, doniósł szefowi. W kościele nie ustąpił miejsca, przepychał się, w domu... itd. itd.
Wszystkie te bolączki życia codziennego sprawiają nam wiele przykrości. Myślimy dlaczego ten ktoś tak postąpił i reagujemy - w zależności od humoru - groźnym spojrzeniem, wzruszeniem ramion lub powiedzeniem "czegoś" pod adresem winowajcy. Aby
pierwszy wyciągaj rękę do zgody". Wyciągnięta ręka do drugiego człowieka jest gestem przebaczenia, przyjaźni i braterstwa.<br> Na płaszczyźnie naszych relacji osobistych, rodzinnych, społecznych jesteśmy niekiedy bardzo drażliwi; Ktoś nie zauważył nas na ulicy, nie uśmiechnął się, nie ukłonił. W sklepie ktoś wszedł "przed nas", przepycha się. W autobusie potrącił łokciem, nadepnął na odcisk. W pracy obraził, doniósł szefowi. W kościele nie ustąpił miejsca, przepychał się, w domu... itd. itd.<br> Wszystkie te bolączki życia codziennego sprawiają nam wiele przykrości. Myślimy dlaczego ten ktoś tak postąpił i reagujemy - w zależności od humoru - groźnym spojrzeniem, wzruszeniem ramion lub powiedzeniem "czegoś" pod adresem winowajcy. Aby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego