Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
różne pragnienia, własne pragnienie bycia sobą i czyjeś pragnienie, żebym sprostał nadziejom, jakie ten ktoś we mnie pokładał. Stałem na progu biblioteki, mojego maleńkiego świata, którego nie byłem w stanie utrzymać. Niczego nie potrafiłem utrzymać dłużej niż chwilę, prędzej czy później traciłem wszystko, do czego się przywiązywałem, może właśnie owo nadmierne przywiązanie, sposób, w jaki okazywałem wszelkie związane z tym uczucia, sprawiało, że świat wymykał mi się nieustannie, pozostawiając mnie na środku drogi z całym bagażem niespożytej dotąd naiwności, ze wszystkimi rzeczami, które nagle zostały mi oddane.
To było, teraz tak myślę, za ciężkie, zbyt zachłanne. Osaczałem swoją osobą, angażowałem się
różne pragnienia, własne pragnienie bycia sobą i czyjeś pragnienie, żebym sprostał nadziejom, jakie ten ktoś we mnie pokładał. Stałem na progu biblioteki, mojego maleńkiego świata, którego nie byłem w stanie utrzymać. Niczego nie potrafiłem utrzymać dłużej niż chwilę, prędzej czy później traciłem wszystko, do czego się przywiązywałem, może właśnie owo nadmierne przywiązanie, sposób, w jaki okazywałem wszelkie związane z tym uczucia, sprawiało, że świat wymykał mi się nieustannie, pozostawiając mnie na środku drogi z całym bagażem niespożytej dotąd naiwności, ze wszystkimi rzeczami, które nagle zostały mi oddane. <br>To było, teraz tak myślę, za ciężkie, zbyt zachłanne. Osaczałem swoją osobą, angażowałem się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego