na zmianie napięcia można nawet zaoszczędzić... na żarówkach.<br>Od nowego roku w naszych domach płynie prąd o napięciu 230 voltów, a nie jak dotychczas 220 V. Dzięki temu żarówki świecą jaśniej. Możemy więc spokojnie zamiast tych o mocy np. 75 watów wkręcać 60-watowe. Żelazka i grzejniki elektryczne szybciej się nagrzewają. Podobnie zachowują się silniki innych sprzętów. Nie powinno im to jednak zaszkodzić, bo zamontowany w urządzeniach system chłodzenia zniesie tę różnicę. Tak samo będzie z cięższym sprzętem trójfazowym, np. betoniarkami czy kuchniami elektrycznymi. W ich wypadku napięcie wzrośnie z 380 do 400 V. Komputery, radia i telewizory już od dawna