Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Perspektywy
Nr: 14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
zaczęła się zupełnie nowa sprawa w moim życiorysie zawodowym. Co skądinąd było zasługą przede wszystkim prof. Sempolińskiego.
- Do jakich jeszcze wspomnień chętnie Pan wraca?
- Nie wiem, czy pani wie, że jestem magistrem, aktorem zresztą. W związku z tym byłem kiedyś poważnym człowiekiem i pracowałem w dramacie, do którego to dramatu najął mnie dyr. Axer. To był dopiero dramat! Ale niespełnione tęsknoty zostały mi do dzisiaj - dlatego z rozczuleniem wspominam, że grałem kiedyś Wacława w "Zemście". Oglądała to cała Polska, bo rzecz miała miejsce w telewizji. Czyli dano mi szansę i nie wiem, czy ja tej szansy nie zmarnowałem? Zostałem takim wesołym
zaczęła się zupełnie nowa sprawa w moim życiorysie zawodowym. Co skądinąd było zasługą przede wszystkim prof. Sempolińskiego.<br>- Do jakich jeszcze wspomnień chętnie Pan wraca?<br>- Nie wiem, czy pani wie, że jestem magistrem, aktorem zresztą. W związku z tym byłem kiedyś poważnym człowiekiem i pracowałem w dramacie, do którego to dramatu najął mnie dyr. Axer. To był dopiero dramat! Ale niespełnione tęsknoty zostały mi do dzisiaj - dlatego z rozczuleniem wspominam, że grałem kiedyś Wacława w "Zemście". Oglądała to cała Polska, bo rzecz miała miejsce w telewizji. Czyli dano mi szansę i nie wiem, czy ja tej szansy nie zmarnowałem? Zostałem takim wesołym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego