a nie w wyniku spisku niechętnych nam sojuszników. Młodzieży szkolnej nie należy także przekazywać informacji uwłaczających czci świętych Władysława Warneńczyka i Stanisława Żółkiewskiego, o których przecież na wielogodzinnych lekcjach narodowej hagiografii (jak nazwano połączone lekcje religii i historii) dowiaduje się zgoła innych rzeczy.<br>Po ożywionej dyskusji uznano, iż podręcznik zniesławia najszczytniejsze tradycje narodowe. Winien być przeto nie tylko wycofany ze szkół oraz bibliotek, ale i zniszczony. W możliwie szybkim czasie ma zostać opracowany nowy zarys dziejów Polski lat 1683-1878, w którym 80 procent tekstu winno zająć omówienie różnych form oporu przeciwko polityce okupanta. Zadania tego podjęli się autorzy poprzedniej wersji