Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
się jeśli nie wyjaśnienia to refleksji. Zanim jednak - po zakończeniu pojedynku - staną się dla narratora i czytelników problemem, symetria pączkować będzie i rozrastać się do absurdu.
Jest ona więc w Filidorze regułą budowy świata przedstawionego: kiedy przestaje obowiązywać, opowiadanie zmierza do zakończenia. Przeciwnie, w punkcie kulminacyjnym - tuż przed pojedynkiem - osiąga najwyższe natężenie: "sytuacja była symetryczna (...) - [odkrywa narrator] - miała tę właściwość, że każdemu ruchowi Filidora musiał odpowiadać analogiczny ruch anty-Filidora" (F 95). Ta symetria jest źródłem lęku, przynajmniej dla narratora ("pojąłem, czego się obawiam", F 95) i wreszcie, ale już tylko dla czytelnika, sprężyną komizmu.
Quasi-mechaniczna powtarzalność, właściwa symetriom, musi
się jeśli nie wyjaśnienia to refleksji. Zanim jednak - po zakończeniu pojedynku - staną się dla narratora i czytelników problemem, symetria pączkować będzie i rozrastać się do absurdu.<br>Jest ona więc w Filidorze regułą budowy świata przedstawionego: kiedy przestaje obowiązywać, opowiadanie zmierza do zakończenia. Przeciwnie, w punkcie kulminacyjnym - tuż przed pojedynkiem - osiąga najwyższe natężenie: &lt;q&gt;"sytuacja była symetryczna (...) - [odkrywa narrator] - miała tę właściwość, że każdemu ruchowi Filidora musiał odpowiadać analogiczny ruch anty-Filidora"&lt;/&gt; (F 95). Ta symetria jest źródłem lęku, przynajmniej dla narratora ("pojąłem, czego się obawiam", F 95) i wreszcie, ale już tylko dla czytelnika, sprężyną komizmu.<br>Quasi-mechaniczna powtarzalność, właściwa symetriom, musi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego