Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
się o kilka kartek. Prawie pięć stron przed końcem znalazł to, czego szukał:
- Mam nadzieję, że mój przyszły mąż - pisała Marta - będzie tak jak ja kochał malarstwo. Marzę, że gdy mnie nie będzie koło niego, spojrzy na moją fotografię i postawi ją pod moimi ukochanymi kwiatami - irysami, które tak pięknie namalował mi nasz sąsiad, pan Gałek. Obok musi wisieć portret mojej ulubionej babci Sary Gutmann, ten z zieloną mantylką, pędzla Maksa Hanemanna. I tak bym chciała, żeby mój mąż lubił kwiaty i umiał je hodować, zajmować się naszym pięknym ogrodem.
W salonie znalazł oba obrazy. Wiedział doskonale, że Gałek nie był
się o kilka kartek. Prawie pięć stron przed końcem znalazł to, czego szukał:<br>- Mam nadzieję, że mój przyszły mąż - pisała Marta - będzie tak jak ja kochał malarstwo. Marzę, że gdy mnie nie będzie koło niego, spojrzy na moją fotografię i postawi ją pod moimi ukochanymi kwiatami - irysami, które tak pięknie namalował mi nasz sąsiad, pan Gałek. Obok musi wisieć portret mojej ulubionej babci Sary Gutmann, ten z zieloną mantylką, pędzla Maksa Hanemanna. I tak bym chciała, żeby mój mąż lubił kwiaty i umiał je hodować, zajmować się naszym pięknym ogrodem.<br>W salonie znalazł oba obrazy. Wiedział doskonale, że Gałek nie był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego