też, jak w wielu innych sprawach, alkohol oszukuje. Dzięki niemu nie powstają prawdziwe więzi między ludźmi, tylko ich namiastka: pozorne zaprzyjaźnienie, pozorne zakochanie, pozorne koleżeństwo. Jednak czasami człowiek jest gotów przyjąć za dobrą monetę nawet te pozory, jeżeli w inny sposób nie może znaleźć bliskości.</><br><who2>Włodek: Twoim zdaniem to jest namiastka, ale myśmy inaczej nie potrafili. Naprawdę myśleliśmy, że nic nie może nas bardziej zbliżyć niż wypicie razem butelki wódki.<br>Szczególnie lubiłem jednego koleżkę, lubiłem z nim rozmawiać, ale do tego, żeby powiedzieć sobie kilka ciepłych słów, musieliśmy najpierw coś wypić. To pozwalało na zwierzenia, mówienie o sprawach trudnych, na dzielenie