Typ tekstu: Książka
Autor: Joanna Kulmowa
Tytuł: Topografia myślenia
Rok: 2001
jej spotykać się z panem Stachem, ale przez to Witek jest ciągle sam i z nudy bawi się za mną w okręty na jadalnianym stole, chociaż jestem głupia smarkata.
Ocean jest ogromny i ceratowy od krańca do krańca, a jego drobne desenie układają się w zaciszne zatoki, w których Witek napada na moją flotę i bierze ją do niewoli. Straty mam wielkie, bo moje plastelinowe korwety o masztach z zapałek i żaglach z bibułki są piękniejsze od jego krzywych łajb. Ale Witek jest szybszy, jego flotylla rozrasta się w piorunującym tempie i podobno dzięki swojej liczebności ma znacznie większe prawa. Zresztą
jej spotykać się z panem Stachem, ale przez to Witek jest ciągle sam i z nudy bawi się za mną w okręty na jadalnianym stole, chociaż jestem głupia smarkata. <br> Ocean jest ogromny i ceratowy od krańca do krańca, a jego drobne desenie układają się w zaciszne zatoki, w których Witek napada na moją flotę i bierze ją do niewoli. Straty mam wielkie, bo moje plastelinowe korwety o masztach z zapałek i żaglach z bibułki są piękniejsze od jego krzywych łajb. Ale Witek jest szybszy, jego flotylla rozrasta się w piorunującym tempie i podobno dzięki swojej liczebności ma znacznie większe prawa. Zresztą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego