Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 16.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
skarciłem psa, nie uderzyłem, nie szarpnąłem. Pies to nie człowiek, nie można go potem przeprosić, powiedzieć "wiesz stary, musiałem". Zwierzę albo kocha, albo nienawidzi. Pies musi być wpatrzony w opiekuna jak w obrazek, obserwować każdy jego ruch, każdy sygnał.

Czy metoda układania zwierząt głosem sprawdza się również w dynamicznych, pełnych napięcia scenach? Niedawno skończyłem z Januszem Kijowskim film pod tytułem "Kameleon". Jest tam scena, w której kilka rozwścieczonych owczarków niemieckich rzuca się na człowieka. W trakcie realizacji stałem bardzo blisko aktora, ale już poza kamerą. Zgraja pędziła w naszą stronę. Wystarczyło, że krzyknąłem głośno jedno słowo, a psy stanęły jak wryte
skarciłem psa, nie uderzyłem, nie szarpnąłem. Pies to nie człowiek, nie można go potem przeprosić, powiedzieć "wiesz stary, musiałem". Zwierzę albo kocha, albo nienawidzi. Pies musi być wpatrzony w opiekuna jak w obrazek, obserwować każdy jego ruch, każdy sygnał. <br><br>Czy metoda układania zwierząt głosem sprawdza się również w dynamicznych, pełnych napięcia scenach? Niedawno skończyłem z Januszem Kijowskim film pod tytułem "Kameleon". Jest tam scena, w której kilka rozwścieczonych owczarków niemieckich rzuca się na człowieka. W trakcie realizacji stałem bardzo blisko aktora, ale już poza kamerą. Zgraja pędziła w naszą stronę. Wystarczyło, że krzyknąłem głośno jedno słowo, a psy stanęły jak wryte
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego