Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
w śnieżycy.
Nawigacyjny wysunął się z zakrytej części mostku na otwartejego skrzydło i stanął w miejscu. Gęste płaty śniegu pokryły mu twarz i zakleiły oczy. Szybko przylgnął brodą do krawędzi obramowania przedniej części skrzydła mostku. Konstrukcja jego była nowością techniczną. Dzięki szerokiej nakładce w górnej zewnętrznej części od dziobu powietrze napierane pędem statku wtłaczane było pomiędzy obramowanie mostku i nakładkę. Wyparte w górę tworzyło niewidzialną, przezróczystą zasłonę. Pozwalała ona widzieć, co się dzieje przed dziobem statku, bez mrużenia powiek, skutecznie chroniąc przed uderzeniem wiatru, deszczu czy śniegu.
Upłynęło kilkadziesiąt sekund od wejścia w śnieżycę, gdy przed oczami nawigacyjnego ukazał się dziób
w śnieżycy.<br> Nawigacyjny wysunął się z zakrytej części mostku na otwartejego skrzydło i stanął w miejscu. Gęste płaty śniegu pokryły mu twarz i zakleiły oczy. Szybko przylgnął brodą do krawędzi obramowania przedniej części skrzydła mostku. Konstrukcja jego była nowością techniczną. Dzięki szerokiej nakładce w górnej zewnętrznej części od dziobu powietrze napierane pędem statku wtłaczane było pomiędzy obramowanie mostku i nakładkę. Wyparte w górę tworzyło niewidzialną, przezróczystą zasłonę. Pozwalała ona widzieć, co się dzieje przed dziobem statku, bez mrużenia powiek, skutecznie chroniąc przed uderzeniem wiatru, deszczu czy śniegu.<br> Upłynęło kilkadziesiąt sekund od wejścia w śnieżycę, gdy przed oczami nawigacyjnego ukazał się dziób
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego