Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
środę rano dwie ulice Elbląga. Na jednej z nich woda przelała się przez ulicę, zalewając hektar łąk i nieużytków. Na ulicy ustawiono zapory; prezydent Elbląga ogłosił alarm przeciwpowodziowy.
Na terenie całych Żuław Elbląskich podtopionych zostało kilkanaście gospodarstw. Wczoraj po południu woda przestała się podnosić. Zmiana wiatru zastopowała tzw. cofkę, czyli napływ wody z Bałtyku do rzek.
W tym samym czasie w całej Polsce szalały wichury, a w południowej Małopolsce intensywnie sypał śnieg. Silny wiatr powodował zawieje i zamiecie. 18 km dróg powiatowych i gminnych było w środę po południu nieprzejezdnych na Suwalszczyźnie. Nie można było dojechać do sześciu miejscowości w gminie
środę rano dwie ulice &lt;name type="place"&gt;Elbląga&lt;/&gt;. Na jednej z nich woda przelała się przez ulicę, zalewając hektar łąk i nieużytków. Na ulicy ustawiono zapory; prezydent &lt;name type="place"&gt;Elbląga&lt;/&gt; ogłosił alarm przeciwpowodziowy.<br>Na terenie całych &lt;name type="place"&gt;Żuław Elbląskich&lt;/&gt; podtopionych zostało kilkanaście gospodarstw. Wczoraj po południu woda przestała się podnosić. Zmiana wiatru zastopowała tzw. cofkę, czyli napływ wody z &lt;name type="place"&gt;Bałtyku&lt;/&gt; do rzek.<br>W tym samym czasie w całej &lt;name type="place"&gt;Polsce&lt;/&gt; szalały wichury, a w południowej &lt;name type="place"&gt;Małopolsce&lt;/&gt; intensywnie sypał śnieg. Silny wiatr powodował zawieje i zamiecie. 18 km dróg powiatowych i gminnych było w środę po południu nieprzejezdnych na &lt;name type="place"&gt;Suwalszczyźnie&lt;/&gt;. Nie można było dojechać do sześciu miejscowości w gminie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego