Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
najserdeczniej, zawsze oddany i szczerze Was kochający, Ojciec Czesław Kunicki".


Od niej samej też przyszedł ostatnio do Frysztatu długi list, doręczony przez obcego człowieka, tajemniczego młodzieńca o chmurnych, niespokojnych oczach konspiratora, który nie chciał nawet wejść do gabinetu, oczekując na odpowiedź w ogrodzie. Pisała tam zawile o rozlicznych podróżach, mgliście napomykając o wojażowych planach w niedługiej przyszłości. To itinerarium zawierało budzące różne skojarzenia takie na przykład nazwy miast, jak: Florencja, Genewa, Paryż, aby niespodziewanie wystrzelić z głównego szlaku skokiem znad Sekwany, przez Berlin do... Grodna.


"Mam zamiar - pisała - kochany bracie, odwiedzić Elizę Orzeszkową, w jej nad Niemnem krainie i acz nie
najserdeczniej, zawsze oddany i szczerze Was kochający, Ojciec Czesław Kunicki".<br><br><br> Od niej samej też przyszedł ostatnio do Frysztatu długi list, doręczony przez obcego człowieka, tajemniczego młodzieńca o chmurnych, niespokojnych oczach konspiratora, który nie chciał nawet wejść do gabinetu, oczekując na odpowiedź w ogrodzie. Pisała tam zawile o rozlicznych podróżach, mgliście napomykając o wojażowych planach w niedługiej przyszłości. To itinerarium zawierało budzące różne skojarzenia takie na przykład nazwy miast, jak: Florencja, Genewa, Paryż, aby niespodziewanie wystrzelić z głównego szlaku skokiem znad Sekwany, przez Berlin do... Grodna.<br><br><br> "Mam zamiar - pisała - kochany bracie, odwiedzić Elizę Orzeszkową, w jej nad Niemnem krainie i acz nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego