Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
mnie do zrobienia czegoś symbolicznego. Uczyniłam to, co zrobiłby każdy członek społeczności, której odebrano godność i szacunek - te proste słowa zapadły w pamięć wszystkich obecnych na sali.
Ngałang Sangdrol jest mniszką z Tybetu. W połowie maja przyjedzie do Polski na zaproszenie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, aby apelować o wsparcie dla narodu tybetańskiego. Za obronę tego, w co wierzy, spędziła w chińskich więzieniach ponad połowę życia, choć nie ma jeszcze 30 lat.

Na swoim najbardziej znanym zdjęciu nastoletnia Sangdrol, ubrana w jasnoniebieski więzienny drelich, stoi obok drzewa. Dziecięce policzki, szopa czarnych włosów. O czym myśli? Jej spojrzenie nie wyraża emocji. Patrzy przed
mnie do zrobienia czegoś symbolicznego. Uczyniłam to, co zrobiłby każdy członek społeczności, której odebrano godność i szacunek - te proste słowa zapadły w pamięć wszystkich obecnych na sali. <br>Ngałang Sangdrol jest mniszką z Tybetu. W połowie maja przyjedzie do Polski na zaproszenie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, aby apelować o wsparcie dla narodu tybetańskiego. Za obronę tego, w co wierzy, spędziła w chińskich więzieniach ponad połowę życia, choć nie ma jeszcze 30 lat. <br><br>Na swoim najbardziej znanym zdjęciu nastoletnia Sangdrol, ubrana w jasnoniebieski więzienny drelich, stoi obok drzewa. Dziecięce policzki, szopa czarnych włosów. O czym myśli? Jej spojrzenie nie wyraża emocji. Patrzy przed
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego