Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 0604
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wynosi obecnie dwa lata. Coraz więcej kobiet postanawia więc obejść niewygodne przepisy. Nasienie kupują za pośrednictwem Internetu, na czarnym rynku lub - jak określił to internetowy serwis BBC - proszą o nią przyjaciół.
Najwięcej udaje się jednak po zakupy do sąsiedniej Belgii. W kraju tym dawcy mają prawo do zachowania anonimowości, więc nasienie jest łatwo dostępne. Szpitale w Antwerpii i Gandawie przyznają, że są szturmowane przez holenderskie klientki.
Według obserwatorów nowe przepisy obowiązujące w Holandii nie podobają się nie tylko dawcom, ale również potencjalnym matkom, które często nie życzą sobie, aby ich dzieci poznały kiedyś nazwiska dawców.
W kwietniu przyszłego roku podobne prawo
wynosi obecnie dwa lata. Coraz więcej kobiet postanawia więc obejść niewygodne przepisy. Nasienie kupują za pośrednictwem Internetu, na czarnym rynku lub - jak określił to internetowy serwis &lt;name type="org"&gt;BBC&lt;/&gt; - proszą o nią przyjaciół.<br>Najwięcej udaje się jednak po zakupy do sąsiedniej &lt;name type="place"&gt;Belgii&lt;/&gt;. W kraju tym dawcy mają prawo do zachowania anonimowości, więc nasienie jest łatwo dostępne. Szpitale w &lt;name type="place"&gt;Antwerpii&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Gandawie&lt;/&gt; przyznają, że są szturmowane przez holenderskie klientki.<br>Według obserwatorów nowe przepisy obowiązujące w &lt;name type="place"&gt;Holandii&lt;/&gt; nie podobają się nie tylko dawcom, ale również potencjalnym matkom, które często nie życzą sobie, aby ich dzieci poznały kiedyś nazwiska dawców.<br>W kwietniu przyszłego roku podobne prawo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego