Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
osobie.
Nie mogła już się dłużej wymigiwać, musiała się zgodzić. Ale czekała na te obchody jak na ścięcie. Ojciec zjawił się wcześnie rano, żeby Zuzanna mogła się przygotować, poćwiczyć z akompaniatorem. Był w świetnym humorze, tym razem nie zabrał ze sobą mamy, pewnie uważał, że niebezpieczeństwo minęło i Zuzanna w nawale nowych wrażeń zapomniała o tamtych niepokojach. A ona postanowiła dać mu czas... Widziała z daleka, że do Andrzeja przyjechali rodzice. Niewysoka pani bardzo elegancko ubrana, dzień był chłodny, miała więc na ramionach etolę ze srebrnego lisa. Znacznie wyższy od niej mężczyzna, cały czas prowadzał ją pod łokieć. Kiedy Zuzanna zjawiła
osobie. <br>Nie mogła już się dłużej wymigiwać, musiała się zgodzić. Ale czekała na te obchody jak na ścięcie. Ojciec zjawił się wcześnie rano, żeby Zuzanna mogła się przygotować, poćwiczyć z akompaniatorem. Był w świetnym humorze, tym razem nie zabrał ze sobą mamy, pewnie uważał, że niebezpieczeństwo minęło i Zuzanna w nawale nowych wrażeń zapomniała o tamtych niepokojach. A ona postanowiła dać mu czas... Widziała z daleka, że do Andrzeja przyjechali rodzice. Niewysoka pani bardzo elegancko ubrana, dzień był chłodny, miała więc na ramionach etolę ze srebrnego lisa. Znacznie wyższy od niej mężczyzna, cały czas prowadzał ją pod łokieć. Kiedy Zuzanna zjawiła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego