Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 29
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
spał przez kilka dni na korytarzu, teraz przeniósł się pod namiot, pożyczony od wojska.
- Choć już tydzień minął, nikt się nami nie interesuje. Nikt nie spytał, czy mamy gdzie spać czy na chleb mamy jakieś pieniądze. Dzień po powodzi wójt przyjechał do wsi, posiedział u sołtysa dwie godziny, na nas nawet nie chciał zaglądnąć - twierdzi Piątkowa. -Słyszy się, jak Czeczeńcom się pomaga, Albańczykom, a dla swoich nie ma znikąd pomocy - do oczu pani Kazimiery znowu napływają łzy.
- Nie ma w całej gminie pomieszczenia, żeby Piątkom dać jakieś tymczasowe lokum? Przecież jest Osiedle pod Taborem, należące do Zespołu Zbiorników Wodnych, jest Hotel "Pieniny
spał przez kilka dni na korytarzu, teraz przeniósł się pod namiot, pożyczony od wojska.<br>- Choć już tydzień minął, nikt się nami nie interesuje. Nikt nie spytał, czy mamy gdzie spać czy na chleb mamy jakieś pieniądze. Dzień po powodzi wójt przyjechał do wsi, posiedział u sołtysa dwie godziny, na nas nawet nie chciał zaglądnąć - twierdzi Piątkowa. -Słyszy się, jak Czeczeńcom się pomaga, Albańczykom, a dla swoich nie ma znikąd pomocy - do oczu pani Kazimiery znowu napływają łzy.<br>- Nie ma w całej gminie pomieszczenia, żeby Piątkom dać jakieś tymczasowe lokum? Przecież jest Osiedle pod Taborem, należące do Zespołu Zbiorników Wodnych, jest Hotel "Pieniny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego