Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
szwedzki słowik" próbują udowodnić, że tak.

JAGIENKA WILCZAK, PETER JOHNSSON

Gdy Fryderyk Chopin w listopadzie 1848 r. powrócił po siedmiomiesięcznym pobycie w Anglii i Szkocji do swojego mieszkania przy Square d'Orleans w Paryżu, był już bardzo chory. W dodatku brakowało mu pieniędzy. Próbował wrócić do dawania lekcji, ale było to nazbyt męczące. Wtedy pojawił się anonimowy filantrop, który zadbał, by gospodyni Chopina, pani Etienne, dostarczono kopertę z 25 tys. franków (sumą znaczną na owe czasy), z poleceniem przekazania jej Chopinowi. Pani Etienne włożyła kopertę do "jakiegoś meblika koło łóżka" w swoim mieszkaniu i zapomniała o niej.
Dopiero po wielu miesiącach, latem
szwedzki słowik" próbują udowodnić, że tak.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;JAGIENKA WILCZAK, PETER JOHNSSON&lt;/&gt;<br><br>Gdy Fryderyk Chopin w listopadzie 1848 r. powrócił po siedmiomiesięcznym pobycie w Anglii i Szkocji do swojego mieszkania przy Square d'Orleans w Paryżu, był już bardzo chory. W dodatku brakowało mu pieniędzy. Próbował wrócić do dawania lekcji, ale było to nazbyt męczące. Wtedy pojawił się anonimowy filantrop, który zadbał, by gospodyni Chopina, pani Etienne, dostarczono kopertę z 25 tys. franków (sumą znaczną na owe czasy), z poleceniem przekazania jej Chopinowi. Pani Etienne włożyła kopertę do "jakiegoś meblika koło łóżka" w swoim mieszkaniu i zapomniała o niej. <br>Dopiero po wielu miesiącach, latem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego