po pierwsze po to, żeby przestać czuć się źle, uwolnić się od trudnych czy przykrych uczuć.<br>Picie jest wtedy sposobem na ich zagłuszanie, środkiem znieczulającym. Po drugie <br>- pije się po to, żeby wprawić się w dobry, przyjemny nastrój, przeżyć coś, o co byłoby trudno bez alkoholu. Można powiedzieć, że są negatywne i pozytywne powody picia, powody "od" i "do".</><br><who1>Monika: A trzecia grupa? Są jeszcze jakieś motywy, o których nie powiedziałaś.</><br><who3>Anka: Po prostu pije się z powodów obyczajowych - bo tak się przyjęło, bo wypada, bo zawsze przy takich okazjach jest alkohol. "Trzeba to oblać" mówią ludzie w różnych momentach i