Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
żadnego teatru telewizji. Już tylko dokumenty mnie zatrzymują na chwilę.
Wiesz, Elżbieta Grocholska je łapie. I wywozi do lasu.
Wszystko mnie denerwuje, nie mogę przeczytać żadnej książki, nudzi mnie każda wymyślona historyjka, a na samą myśl, że miałabym przeczytać wiersz, robi mi się niedobrze. Myślisz, że się starzeję?
Nie, masz nerwicę. Będę codziennie strzygł trawnik. Podobno wtedy się wynoszą, bo je denerwuje hałas.

Kochasz mnie jeszcze?
Kocham. Jak spektakl?
Dobrze, ale nie wstali.
Jak mogli!
Nie, źle gram. Nie mogę się skupić. Jestem beznadziejna.
A co kret? Zrobił nowe kopce?
Nie wiem. O której mam cię odebrać z lotniska?
Spróbuj nasypać
żadnego teatru telewizji. Już tylko dokumenty mnie zatrzymują na chwilę.<br>Wiesz, Elżbieta Grocholska je łapie. I wywozi do lasu.<br>Wszystko mnie denerwuje, nie mogę przeczytać żadnej książki, nudzi mnie każda wymyślona historyjka, a na samą myśl, że miałabym przeczytać wiersz, robi mi się niedobrze. Myślisz, że się starzeję?<br>Nie, masz nerwicę. Będę codziennie strzygł trawnik. Podobno wtedy się wynoszą, bo je denerwuje hałas.<br><br>Kochasz mnie jeszcze?<br>Kocham. Jak spektakl?<br>Dobrze, ale nie wstali.<br>Jak mogli!<br>Nie, źle gram. Nie mogę się skupić. Jestem beznadziejna.<br>A co kret? Zrobił nowe kopce?<br>Nie wiem. O której mam cię odebrać z lotniska?<br>Spróbuj nasypać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego