ciężką podziemną pracę. Przyzwyczajenie, potrzeba czynią tę pracę znośną, a może i przyjemną".<br>Prymityw pracy i płacy niewiele się zmienił, kiedy miejsce hrabstwa tenczyńskiego zajął<br> <hi rend="spaced">Haus Kressendorf</><br>Drugi węzeł dziejów przypadnie bowiem w stulecie później od dnia kamienia węgielnego. Zapowiedzieliśmy, dlaczego on przede wszystkim wart jest uwagi: przecinają się tutaj nici wywodzące się nie tylko z obrębu hrabstwa tenczyńskiego, ale z zakresu przemian, roszczących sobie pretensje do panowania nad całą Europą.<br>W okresie dwudziestolecia międzywojennego pałac wegetował. Nie oznaczał żadnych przemian, żadnego sensu nowego. Był i tyle. Mieścił cenne archiwa, zwłaszcza masońskie, jakie właściciele, przyznać to trzeba, przekazali latem 1939 roku