W natłoku wydarzeń widz nie zdąża wyłowić licznych nieprawdopodobieństw. Jak pisano w recenzji Mademoiselle de Belle Isle, Dumas nadto sprytnie komplikuje akcję, na przykład wprowadzając motyw przysięgi, która uniemożliwia bohaterowi proste wyjaśnienie faktów.<br>Dumas był jedynym romantycznym pisarzem, który często odwracał uznaną wówczas hierarchię sztuk, słowo podporządkowując teatrowi. Pisał teksty nie do czytania, lecz dla teatru, pozwalał rozbłysnąć indywidualnościom aktorów (widać to nawet w didaskaliach - określają wygląd sceny i zachowania aktorów, nie narzucają sposobu gry), eksponował widowiskowe walory malowniczo komponowanych obrazów, a dążenie do zadowolenia publiczności wyrażało się niezwykle wartkim biegiem akcji.<br>Okazało się oto, że na uznanie i powodzenie w