teoriami głoszącymi, że powodem naszych kłopotów są "spiski &lt;orig&gt;magdalenkowe&lt;/&gt;" lub "zaniechanie dekomunizacji". - Te teorie przypominają paranoję śledczą, dowodzą mentalności senatora &lt;name type="person"&gt;McCarthy'ego&lt;/&gt; - komentował.<br>Wsparł go &lt;name type="person"&gt;Jan Krzysztof Bielecki&lt;/&gt;, który apelował, by przy ocenie dorobku &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt; uwzględniać perspektywę zewnętrzną. - Dziś &lt;name type="place"&gt;Francja&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Niemcy&lt;/&gt; czują respekt przed &lt;name type="place"&gt;Polską&lt;/&gt;, co 15 lat temu było nie do pomyślenia - podkreślał.<br>Mniej jednoznacznie ten okres ocenia &lt;name type="person"&gt;Marek Borowski&lt;/&gt;. Jego zdaniem transformacja byłaby jeszcze bardziej udana, gdyby ludzie wierzyli, iż politycy mają czyste intencje.<br>Krytyczną refleksją podzielił się też &lt;name type="person"&gt;Tadeusz Mazowiecki&lt;/&gt;. Uznał, że gdy po 1989 roku państwo postanowiło "zamiast ryb dać ludziom wędkę", nie było "przywódcy politycznego, który by powiedział