Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
ręce... Oni dzisiaj są zmęczeni, mówią, mają gorszy humor... I nic nie robią, żeby to zmienić... nie sprawdzają, nie kontrolują uśmiechu, nie motywują do niego... A oni muszą się cały czas uśmiechać... Po prostu taki jest standard i trzeba go przestrzegać... Takich właśnie subtelności nie można ich nauczyć... Czemu oczywiście nie ma co się dziwić. Nie mieliśmy tu przez długi czas zbyt wielu powodów do uśmiechu. Wiem o tym doskonale. Ale to właśnie jeden z elementów misji. To jest ta przemiana, której chcemy dokonać... Może za sto, dwieście lat staniemy się społeczeństwem ludzi uśmiechniętych... bo czy nie będzie nam wówczas łatwiej i przyjemniej
ręce... Oni dzisiaj są zmęczeni, mówią, mają gorszy humor... I nic nie robią, żeby to zmienić... nie sprawdzają, nie kontrolują uśmiechu, nie motywują do niego... A oni muszą się cały czas uśmiechać... Po prostu taki jest standard i trzeba go przestrzegać... Takich właśnie subtelności nie można ich nauczyć... Czemu oczywiście nie ma co się dziwić. Nie mieliśmy tu przez długi czas zbyt wielu powodów do uśmiechu. Wiem o tym doskonale. Ale to właśnie jeden z elementów misji. To jest ta przemiana, której chcemy dokonać... Może za sto, dwieście lat staniemy się społeczeństwem ludzi uśmiechniętych... bo czy nie będzie nam wówczas łatwiej i przyjemniej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego