obawiano się, że kara może być dla przestępcy "niehumanitarna", choć i Giuliani, i Bratton musieli stoczyć wiele bitew ze zwolennikami łagodnego podejścia do przestępców. Pokazali jednak, że żadna sytuacja nie jest beznadziejna. Ważne są metodyczność, świadomość tego, co chce się zrobić, profesjonalne podejście. Nasi politycy, a także policjanci, prokuratorzy, prawnicy nie mają w związku z tym usprawiedliwienia. Gdzie indziej udowodniono już, jak wiele da się zrobić. Co więcej, istnieją niemal gotowe programy działania. Można je znaleźć w książkach Giulianiego, Brattona czy w materiałach przygotowywanych przez biuro obecnego burmistrza Nowego Jorku Michaela Bloomberga. Tak samo jak zmieniono Nowy Jork, można by zmienić Warszawę