Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
wierzyć. I ciągle jeszcze broni straconych pozycji.
Wiem, że namawiali go, żeby wyjechał do innego powiatu, uparł się, że zostanie, chociaż zdjęli go z kierownictwa szkoły, przez jakiś czas nie pracował nawet jako nauczyciel, żył z kawałka ziemi i jeszcze mnie posyłał pieniądze. Chciałbym go teraz wypytać o wszystko, ale nie śmiem jakoś i mówię tylko, że się cieszę. Musiało to zabrzmieć idiotycznie, bo zamilkł nagle, jakby zgaszony.
Już drugi dzień mija, a ja jeszcze nie powiedziałem nic o Ewie. Dlaczego zwlekam? Powinienem to zrobić już wczoraj. Pierwszy dzień jest zawsze najlepszy. Dlaczego nie potrafię utrzymać klimatu pierwszego dnia? Kiedy po prostu
wierzyć. I ciągle jeszcze broni straconych pozycji.<br>Wiem, że namawiali go, żeby wyjechał do innego powiatu, uparł się, że zostanie, chociaż zdjęli go z kierownictwa szkoły, przez jakiś czas nie pracował nawet jako nauczyciel, żył z kawałka ziemi i jeszcze mnie posyłał pieniądze. Chciałbym go teraz wypytać o wszystko, ale nie śmiem jakoś i mówię tylko, że się cieszę. Musiało to zabrzmieć idiotycznie, bo zamilkł nagle, jakby zgaszony. <br> Już drugi dzień mija, a ja jeszcze nie powiedziałem nic o Ewie. Dlaczego zwlekam? Powinienem to zrobić już wczoraj. Pierwszy dzień jest zawsze najlepszy. Dlaczego nie potrafię utrzymać klimatu pierwszego dnia? Kiedy po prostu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego