jedzie omawiać z partnerami nową strategię... To się w pałce nie mieści... Co tu z nimi omawiać?... Jest zadanie i wykonać je trzeba... co tu są za zwyczaje? Od miesiąca jeździ i omawia... Tutaj, kurwa, muszą zacząć pracować kierownicy, którzy jak dostaną polecenie, to je po prostu wykonają, a jak nie, to ich się wyśle do piachu, i tyle... wtedy my, regionalni, mielibyśmy wreszcie warunki do realizowania założonych targetów... Pojechał omawiać nową strategię... no, po prostu pusty śmiech mnie bierze... Jednego jestem pewien, że wszystko wcześniej czy później będzie tak, jak to widzę... Więc siedzę sobie cichutko w moim boksiku i czekam na