morza, mamy czułe serca. My są z tego znani, że lubimy pogwarzyć i przewietrzyć duszę. O, my nie są twardzi, jak wasze cudaki, co prędzej skonają, niż wypuszczą parę. My może prostaki, ale za to szczere. Co w myśli to w gębie. Swojskie, serdeczne.<br>JÓZIO - No to mi powiedz, czy nie przechodzili tędy rodzice pewnego dziecka.<br>VATZLAV - Uczciwe, dobre...<br>JÓZIO - Znowu się przechwala.<br>VATZLAV - ...Poczciwe, kochane!<br>JÓZIO - Dowiem się wreszcie?<br>VATZLAV - Daj pyska! (wycałowuje Józia) Ja się rozrzewniłem!<br>JÓZIO - Odpowiedz na pytanie.<br>VATZLAV - Lubię cię bardzo.<br>JÓZIO - Więc jak, przechodzili?<br>VATZLAV - Jeżeli ten stary kutwa i wyzyskiwacz niedźwiedzi jest ojcem, to