Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
że babki nie ma w izbie, bo nikt nie zauważył,
kiedy wróciła, nikt choćby słowem tego nie poświadczył, więc może
gdzieś tam jeszcze klęczy w wyludnionym kościele, w półmroku, bo już
kościelny Seweryn zgasił świece, a może w ogóle nie ma jej na świecie.
Lecz oto babka objawia się z niebytu w najdalszym kącie izby, przy
wielkiej starej skrzyni w zielonobure wzory, przykulona nad różańcem.
Bo cóż z tego, że była i na mszy, i na sumie, a po południu pójdzie
jeszcze na nieszpory, modlitw nigdy nie dość, tym bardziej że rodzina
liczna, a prócz rodziny dom, stworzenia, stodoła, chlewy, sad
że babki nie ma w izbie, bo nikt nie zauważył,<br>kiedy wróciła, nikt choćby słowem tego nie poświadczył, więc może<br>gdzieś tam jeszcze klęczy w wyludnionym kościele, w półmroku, bo już<br>kościelny Seweryn zgasił świece, a może w ogóle nie ma jej na świecie.<br> Lecz oto babka objawia się z niebytu w najdalszym kącie izby, przy<br>wielkiej starej skrzyni w zielonobure wzory, przykulona nad różańcem.<br>Bo cóż z tego, że była i na mszy, i na sumie, a po południu pójdzie<br>jeszcze na nieszpory, modlitw nigdy nie dość, tym bardziej że rodzina<br>liczna, a prócz rodziny dom, stworzenia, stodoła, chlewy, sad
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego