Typ tekstu: Książka
Autor: Themerson Stefan
Tytuł: Wykład profesora Mmaa
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1943
powiódł nosem po prężących się przed nim grzbietach i spytał:
- Czy nikomu z panów nic nie jest wiadomo o sprawie Mojej Starej?
Milczenie.
Nagle, nad jednym z grzbietów, para antenek zadrżała niespokojnie.
Prof. Mmaa zbliżył się. Para antenek należała do Egzemplarza noszącego w swej pamięci jedną z tych prac, tak niechętnie tolerowanych w Bibliotece Akademickiej.
- Czy nic mi pan nie ma do powiedzenia?
Egzemplarz podrapał się antenką po grzbiecie i rzekł:
- ,,...rzeczy rozwijają się same w sobie jak dyskusja i dlatego dyskusja jest prawdziwym obrazem świata realnego..."
Prof. Mmaa przerwał mu niecierpliwie:
- Nie udawaj pan durnia - powiedział.
Egzemplarz zaczął z innego
powiódł nosem po prężących się przed nim grzbietach i spytał:<br> - Czy nikomu z panów nic nie jest wiadomo o sprawie Mojej Starej?<br> Milczenie.<br> Nagle, nad jednym z grzbietów, para antenek zadrżała niespokojnie.<br> Prof. Mmaa zbliżył się. Para antenek należała do Egzemplarza noszącego w swej pamięci jedną z tych prac, tak niechętnie tolerowanych w Bibliotece Akademickiej.<br> - Czy nic mi pan nie ma do powiedzenia?<br> Egzemplarz podrapał się antenką po grzbiecie i rzekł:<br> - ,,...rzeczy rozwijają się same w sobie jak dyskusja i dlatego dyskusja jest prawdziwym obrazem świata realnego..."<br> Prof. Mmaa przerwał mu niecierpliwie:<br> - Nie udawaj pan durnia - powiedział.<br> Egzemplarz zaczął z innego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego