zakontraktowane były czterokrotnie większe ilości. Już raz wojnę taką przeżywaliśmy na początku lat dziewięćdziesiątych! Zyskali na niej wyłącznie pośrednicy. Powstała co najmniej jedna wielka fortuna. Czyżby chodziło o to, aby historia się powtórzyła? <gap><br><br><au>Marek Pol<br>wiceprezes Rady Ministrów, minister infrastruktury</></></><br><br><tit>FUSY, PLUSY I MINUSY</><br><br><div type="art"><br><br><tit>Śmiało i po nazwiskach</><br><br>Niektórzy autorzy niecierpliwią się bezczynnością prezesa TVP Jana Dworaka. Przeciwnicy politycznej weryfikacji dziennikarzy, która była specjalnością PRL, krytycy zasady TKM i zawłaszczania stanowisk, przeciwnicy ingerowania prezesa TV w obsadę programów i audycji, które cechowało Roberta Kwiatkowskiego, przeciwnicy dobierania ludzi z klucza partyjnego, obrońcy pluralizmu, przeciwnicy ręcznego sterowania telewizją publiczną, zwolennicy telewizji fachowej i niezależnej