Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 33
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
zdania, że tego typu konflikty skończą się w momencie uchwalenia prawa górskiego. Bez tej czarodziejskiej różdżki ma być podobno coraz gorzej. Właściciele z Gubałówki twierdzą, że wystarczyłaby odrobina dobrej woli ze strony PKL. Kolejarze, że wszystkiemu winny góralski upór.
Z ostatniej chwili: Wtorek, godz. 13.30 Zjeżdżalnia na Gubałówce nadal nieczynna - Tylka przedstawił swoją propozycję w dyrekcji PKL. Żąda 4 tys. dolarów rocznie, czyli ok. 16 tys. zł. Miesięcznie to kwota ok. 1.300 zł. - Gdyby rozmowy rozpoczęto ze mną wcześniej i zjeżdżalnia pracowałaby normalnie, to PKL zarobiłby w tym czasie tyle, że mógłby zapłacić mi już za dwa lata dzierżawy
zdania, że tego typu konflikty skończą się w momencie uchwalenia prawa górskiego. Bez tej czarodziejskiej różdżki ma być podobno coraz gorzej. Właściciele z Gubałówki twierdzą, że wystarczyłaby odrobina dobrej woli ze strony PKL. Kolejarze, że wszystkiemu winny góralski upór.<br>Z ostatniej chwili: Wtorek, godz. 13.30 Zjeżdżalnia na Gubałówce nadal nieczynna - Tylka przedstawił swoją propozycję w dyrekcji PKL. Żąda 4 tys. dolarów rocznie, czyli ok. 16 tys. zł. Miesięcznie to kwota ok. 1.300 zł. - Gdyby rozmowy rozpoczęto ze mną wcześniej i zjeżdżalnia pracowałaby normalnie, to PKL zarobiłby w tym czasie tyle, że mógłby zapłacić mi już za dwa lata dzierżawy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego