Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
odzywa się echo pradawnych lęków". Czy naprawdę jest się czego bać?

Strach ma wielkie oczy
Tym, czego najbardziej boimy się w seksie, w młodzieżowym slangu określanym mianem "na Indianina", jest krew. Jeden z najbardziej naturalnych i zarazem najbardziej zmitologizowanych płynów wypełniających ludzkie ciało. Nawet, jeśli nie traktujemy krwi miesięcznej jako nieczystej, to i tak dla wielu osób, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, jest ona po prostu nieestetyczna i jej widok gasi wszelkie pożądanie.
- Kobiety często boją się nie tyle widoku własnej krwi, co raczej reakcji swojego partnera na ten widok - wyjaśnia Wiesław Sokoluk, seksuolog, dyrektor Stołecznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej TOP. - Tego
odzywa się echo pradawnych lęków". Czy naprawdę jest się czego bać?<br><br>Strach ma wielkie oczy<br>Tym, czego najbardziej boimy się w seksie, w młodzieżowym slangu określanym mianem "na Indianina", jest krew. Jeden z najbardziej naturalnych i zarazem najbardziej zmitologizowanych płynów wypełniających ludzkie ciało. Nawet, jeśli nie traktujemy krwi miesięcznej jako nieczystej, to i tak dla wielu osób, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, jest ona po prostu nieestetyczna i jej widok gasi wszelkie pożądanie.<br>- Kobiety często boją się nie tyle widoku własnej krwi, co raczej reakcji swojego partnera na ten widok - wyjaśnia Wiesław Sokoluk, seksuolog, dyrektor Stołecznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej TOP. - Tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego