Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 23.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
producentów w ciągu jednego dnia: 360 milionów funtów.
Koszt ocalenia jednego tylko zagrożonego języka wynosi ok. 40 tysięcy funtów rocznie. W rejon, gdzie jest używany, trzeba wysłać ekipę językoznawców, żeby sporządzili słowniki i podręczniki opisujące ginącą gramatykę.
,Język umiera dopiero wtedy, gdy umiera ostatni człowiek, który się nim posługuje" - napisał niedawno David Crystal, językoznawca z Uniwersytetu Walijskiego Bangor w dzienniku "The Guardian". Śmierć ostatniej osoby, która zna dany język, przesądziła ostatnio o zaniku dwóch języków celtyckich: mańskiego (na wyspie Man) i kornwalijskiego (w Kornwalii, płd.-wsch. Anglia).
Od życia jednej jedynej osoby zależy los 51 języków (z tym, że 28 z
producentów w ciągu jednego dnia: 360 milionów funtów. <br>Koszt ocalenia jednego tylko zagrożonego języka wynosi ok. 40 tysięcy funtów rocznie. W rejon, gdzie jest używany, trzeba wysłać ekipę językoznawców, żeby sporządzili słowniki i podręczniki opisujące ginącą gramatykę. <br>,Język umiera dopiero wtedy, gdy umiera ostatni człowiek, który się nim posługuje" - napisał niedawno David Crystal, językoznawca z Uniwersytetu Walijskiego Bangor w dzienniku "The Guardian". Śmierć ostatniej osoby, która zna dany język, przesądziła ostatnio o zaniku dwóch języków celtyckich: &lt;orig&gt;mańskiego&lt;/&gt; (na wyspie Man) i &lt;orig&gt;kornwalijskiego&lt;/&gt; (w Kornwalii, płd.-wsch. Anglia). <br>Od życia jednej jedynej osoby zależy los 51 języków (z tym, że 28 z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego