we własnym zakresie wybudowała drogę do wytwórni wody mineralnej, którą chciała ulokować w SSSE. Ponieważ budowa infrastruktury należy do zarządcy Strefy, więc za to, że firma zrobi to we własnym zakresie, PARR zgodziła się zapłacić 100 tys. zł. I zapłaciła - bez żadnego protokołu odbioru, kosztorysu powykonawczego itp. <br>Pani prezes zakupiła niedługo potem posiadłość i rozpoczęła budowę podmiejskiej rezydencji. Miała skorzystać z promocyjnych usług firm budowlanych ulokowanych w Strefie. Jedne z nich, jak "Dombet" i "Probet" miały nieodpłatnie lub po mocno zaniżonych cenach dostarczać betonu i elementów betonowych. Podobne uprzejmości miała świadczyć firma usług dźwigowych i transportowych "Dźwigbet". Ogromne upusty miano też