Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
wszystko się odnowiło i znów byliśmy bliscy jak dawniej - i znów był jakiś ciąg dalszy - ta polonistyka była biletem do dalszego kontaktu - widać byłem już wtedy w Krakowie...

na fizyce? Pewnie jeszcze na fizyce. To wspaniale - w Krakowie będziemy się znowu widywać. Nie odeszliśmy jeszcze wcale od siebie - to tylko niedogodności przestrzeni, czasowe niedogodności, to się znowu sklei. Im dłużej tak leżeliśmy obok siebie na kocu, pośród coraz bardziej ufnej, zadomowionej rozmowy, tym oczywistszy stawał się dalszy ciąg naszej przyjaźni, jakieś dalsze losy dziecięcej bliskości. Bo przecież to byłoby smutne, takie nagłe ucięcie bliskości - tylko z powodu niedogodności przestrzenno-czasowych, tylko
wszystko się odnowiło i znów byliśmy bliscy jak dawniej - i znów był jakiś ciąg dalszy - ta polonistyka była biletem do dalszego kontaktu - widać byłem już wtedy w Krakowie...<br> &lt;page nr=132&gt;<br> na fizyce? Pewnie jeszcze na fizyce. To wspaniale - w Krakowie będziemy się znowu widywać. Nie odeszliśmy jeszcze wcale od siebie - to tylko niedogodności przestrzeni, czasowe niedogodności, to się znowu sklei. Im dłużej tak leżeliśmy obok siebie na kocu, pośród coraz bardziej ufnej, zadomowionej rozmowy, tym oczywistszy stawał się dalszy ciąg naszej przyjaźni, jakieś dalsze losy dziecięcej bliskości. Bo przecież to byłoby smutne, takie nagłe ucięcie bliskości - tylko z powodu niedogodności przestrzenno-czasowych, tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego