okoliczności zatrzymania &lt;name type="person"&gt;Modrzejewskiego&lt;/&gt;. &lt;q&gt;- Gdyby jego relacja w 2002 roku była prawdziwa to, nie zatrzymalibyśmy wtedy naszej pracy&lt;/&gt; - mówił.<br>W przyjętym wczoraj sprawozdaniu znalazło się sformułowanie, iż &lt;q&gt;"komisja nie zdołała ustalić faktycznych powodów zatrzymania &lt;name type="person"&gt;Modrzejewskiego&lt;/&gt;"&lt;/&gt;. Posłowie napisali również, że &lt;q&gt;"współpraca niektórych funkcjonariuszy &lt;name type="org"&gt;UOP&lt;/&gt; i prokuratorów z komisją podczas wyjaśniania sprawy była niedostateczna, a ich zachowanie przed komisją (np. próby odmowy udzielenia informacji czy zasłanianie się niepamięcią) wymaga stanowczej reakcji przełożonych, w tym Prezesa &lt;name type="org"&gt;Rady Ministrów&lt;/&gt;"&lt;/&gt;.<br>Posłowie uznali, że w tej sytuacji konieczne jest, by wyjaśnieniem sprawy zajęła się komisja śledcza parlamentu. Głosowali za tym wszyscy posłowie speckomisji, oprócz trójki, która reprezentuje &lt;name type="org"&gt;SLD