Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
rządu. Powiedział jednak, że żadna decyzja nie zapadła, a on pojechał do Millera, by rozmawiać o sprawach europejskich. Przy okazji zrelacjonował mu przebieg debaty podczas posiedzenia prezydium klubu. Zaapelował też do dziennikarzy, by do szczytu w Brukseli nie roztrząsać publicznie scenariuszy zmiany rządu, bo na tym szczycie premier musi mieć niekwestionowaną pozycję.
Przyznał, że w partii omawiane są rozmaite warianty wydarzeń: dynamiczne i bardziej odpowiedzialne, przy czym te drugie dominują. Zaprzeczył też, jakoby odejście Millera było warunkiem utrzymanie jedności klubu i partii.
Na pytanie, czy omawiał bieżące wydarzenia z prezydentem, Janik odparł, że Aleksander Kwaśniewski dzwonił do niego rano z pytaniem
rządu. Powiedział jednak, że żadna decyzja nie zapadła, a on pojechał do &lt;name type="person"&gt;Millera&lt;/&gt;, by rozmawiać o sprawach europejskich. Przy okazji zrelacjonował mu przebieg debaty podczas posiedzenia prezydium klubu. Zaapelował też do dziennikarzy, by do szczytu w &lt;name type="place"&gt;Brukseli&lt;/&gt; nie roztrząsać publicznie scenariuszy zmiany rządu, bo na tym szczycie premier musi mieć niekwestionowaną pozycję.<br>Przyznał, że w partii omawiane są rozmaite warianty wydarzeń: dynamiczne i bardziej odpowiedzialne, przy czym te drugie dominują. Zaprzeczył też, jakoby odejście &lt;name type="person"&gt;Millera&lt;/&gt; było warunkiem utrzymanie jedności klubu i partii.<br>Na pytanie, czy omawiał bieżące wydarzenia z prezydentem, &lt;name type="person"&gt;Janik&lt;/&gt; odparł, że &lt;name type="person"&gt;Aleksander Kwaśniewski&lt;/&gt; dzwonił do niego rano z pytaniem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego