Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.27 (22)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
agituje za podatkiem liniowym. Redaktorzy "GW" nie należą do najbiedniejszych ludzi w Polsce. Głoszą poglądy, które co najmniej nie są sprzeczne z ich własnymi interesami. Nie oni jedni mają ten komfort.
Także świat polityki (np. niektórzy baronowie z SLD) to coraz częściej członkowie wąskiej, najzamożniejszej grupy polskiego społeczeństwa. Im też niełatwo poprzeć projekty wzmocnienia dystrybucji dochodów.
Konsekwencji tego jest wiele. Np. Polska jest jednym z kilku zaledwie krajów, w którym nie stosuje się podatkowych ulg rodzinnych. "W zamian" wprowadzony został właśnie podatek liniowy "dla przedsiębiorców". Ta zmiana przyniesie ogromny ubytek dochodów budżetu, ale nie skorzysta na niej rzeczywiście drobny biznes. Skorzysta
agituje za podatkiem liniowym. Redaktorzy "GW" nie należą do najbiedniejszych ludzi w Polsce. Głoszą poglądy, które co najmniej nie są sprzeczne z ich własnymi interesami. Nie oni jedni mają ten komfort.<br>Także świat polityki (np. niektórzy baronowie z SLD) to coraz częściej członkowie wąskiej, najzamożniejszej grupy polskiego społeczeństwa. Im też niełatwo poprzeć projekty wzmocnienia dystrybucji dochodów.<br>Konsekwencji tego jest wiele. Np. Polska jest jednym z kilku zaledwie krajów, w którym nie stosuje się podatkowych ulg rodzinnych. "W zamian" wprowadzony został właśnie podatek liniowy &lt;q&gt;"dla przedsiębiorców"&lt;/&gt;. Ta zmiana przyniesie ogromny ubytek dochodów budżetu, ale nie skorzysta na niej rzeczywiście drobny biznes. Skorzysta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego