mediach już niewiele się mówi o klubach i didżejach, nie oznacza, że środowisko przestało istnieć. Wręcz przeciw-nie, nadal jest mocne, tylko wróciło do undergroundu. Przemysł zniszczył wiele ciekawych zjawisk, ale powstały alternaty-wne rozwiązania. Zamiast chodzić do drogich klubów, gdzie nie stać cię na drinka, ludzie znów zaczęli urządzać nielegalne imprezy. Zamiast dawać reklamy w prasie, wysyłają SMS-y i e-maile z miejscem i godziną. Przychodzą masy ludzi. Dobra muzyka przetrwa, jeśli ma silne korzenie. </><br><br><au>Mikołaj Migacz </></><br><br><br><div type="art" sex="m"><tit>Potrawka z geja</><br><br><intro>Nawet jeśli najnowsza polska literatura weszła w fazę analną, nadal jest literaturą statecznego środka. Żaden skandal, raczej telenowelka.</><br><br>Może