Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
teraz zrobi, toby można było zastawić tę pułapkę - ciągnął Paweł z ożywieniem. - I kogo sobie wybierze... No tak, jasne, wiadomo, że Alicję. Gdyby jeszcze można było przewidzieć, co Alicja będzie robiła...
- Pójdę spać - powiedziała Alicja stanowczo.
Bobuś, wściekły, zdecydował się zadziałać energicznie. Bierny opór Alicji wydawał się mu najwidoczniej równie niepojęty, jak oburzający. Oderwał się od szemrzącej coś Białej Glisty i truchcikiem podbiegł do szafki w rogu pokoju.
- No, Alicja, dość tego! - zawołał z gwałtowną naganą. - Potrafimy się sami obsłużyć!
Trójkątna szafka z alkoholami, wbudowana w narożnik pokoju, stanowiła świętość szanowaną przez wszystkich. Oprócz napojów kryła też najcenniejsze srebra Alicji. Była
teraz zrobi, toby można było zastawić tę pułapkę - ciągnął Paweł z ożywieniem. - I kogo sobie wybierze... No tak, jasne, wiadomo, że Alicję. Gdyby jeszcze można było przewidzieć, co Alicja będzie robiła...<br>- Pójdę spać - powiedziała Alicja stanowczo.<br>Bobuś, wściekły, zdecydował się zadziałać energicznie. Bierny opór Alicji wydawał się mu najwidoczniej równie niepojęty, jak oburzający. Oderwał się od szemrzącej coś Białej Glisty i truchcikiem podbiegł do szafki w rogu pokoju.<br>- No, Alicja, dość tego! - zawołał z gwałtowną naganą. - Potrafimy się sami obsłużyć!<br>Trójkątna szafka z alkoholami, wbudowana w narożnik pokoju, stanowiła świętość szanowaną przez wszystkich. Oprócz napojów kryła też najcenniejsze srebra Alicji. Była
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego