Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
małże i łowiąc ryby w zatoce.
Gdy przyjmował jako dwudziestokilkuletni młodzieniec ozdobny pas wodza, Filip już wtedy rozumiał, że nie ma innej drogi dla jego ludzi jak tylko zacięta walka przeciw białym i zepchnięcie ich do oceanu, zza którego ongiś przybyli. Ten dumny wódz i zdolny orator przyprawiał kolonistów o niepokój, dostrzegali w jego postawie niebezpieczeństwo dla własnej polityki oraz interesów. Nader też często wzywany był do Plymouth i Bostonu, gdzie próbowano go nakłonić do posłuszeństwa i ostrzegano przed konsekwencjami, jakie on i jego ludzie poniosą, gdyby wszczęli rebelię. Nie w smak były dumnemu Filipowi te reprymendy. Pewnego razu, ku zdumieniu
małże i łowiąc ryby w zatoce.<br>Gdy przyjmował jako dwudziestokilkuletni młodzieniec ozdobny pas wodza, Filip już wtedy rozumiał, że nie ma innej drogi dla jego ludzi jak tylko zacięta walka przeciw białym i zepchnięcie ich do oceanu, zza którego ongiś przybyli. Ten dumny wódz i zdolny orator przyprawiał kolonistów o niepokój, dostrzegali w jego postawie niebezpieczeństwo dla własnej polityki oraz interesów. Nader też często wzywany był do Plymouth i Bostonu, gdzie próbowano go nakłonić do posłuszeństwa i ostrzegano przed konsekwencjami, jakie on i jego ludzie poniosą, gdyby wszczęli rebelię. Nie w smak były dumnemu Filipowi te reprymendy. Pewnego razu, ku zdumieniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego