Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Wielka, większa i największa
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1960
to kiedyś "wzajemną
umową społeczną", ale ponieważ nie umiał ściśle wytłumaczyć, czy tę
umowę się podpisuje, czy nie, przestał się na nią powoływać.

Wszystko to bardzo ładnie, ale nie ma co ukrywać, że czasem bywa gorzej.
Czasem zdarzają się kłopoty. Takie same kłopoty, jakie zdarzają
się każdemu: niepowodzenie w szkole, nieporozumienie w domu, plama
na sumieniu, podarta koszula lub rozbite kolano. To właśnie
jest życie i nie ma się co przejmować. Tym bardziej że w podobnych
kłopotach najwięcej właśnie daje przyjaźń. Na przykład Groszek pomaga
Ice w rachunkach, które lubią się nie zgadzać - a Ika Groszkowi
w zszywaniu piłki do siatkówki
to kiedyś "wzajemną <br>umową społeczną", ale ponieważ nie umiał ściśle wytłumaczyć, czy tę <br>umowę się podpisuje, czy nie, przestał się na nią powoływać.<br><br>Wszystko to bardzo ładnie, ale nie ma co ukrywać, że czasem bywa gorzej. <br>Czasem zdarzają się kłopoty. Takie same kłopoty, jakie zdarzają <br>się każdemu: niepowodzenie w szkole, nieporozumienie w domu, plama <br>na sumieniu, podarta koszula lub rozbite kolano. To właśnie <br>jest życie i nie ma się co przejmować. Tym bardziej że w podobnych <br>kłopotach najwięcej właśnie daje przyjaźń. Na przykład Groszek pomaga <br>Ice w rachunkach, które lubią się nie zgadzać - a Ika Groszkowi <br>w zszywaniu piłki do siatkówki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego