nawet jeszcze poważniej?<br>Zmiana pracy powinna spełnić swoją podstawową funkcję - działać na naszą korzyść. Aby tak się stało, trzeba zadać sobie wiele pytań i chłodno rozważyć wszystkie "za" i "przeciw". Zmianę należy traktować jako proces, a nie jak jednorazowe działanie, podejmowane pod wpływem emocji lub zewnętrznej konieczności. Bywa, że chwilowe niepowodzenia czy awantura z koleżanką zza biurka popychają nas do podjęcia decyzji przedwczesnej. Bywa też odwrotnie: wszelkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, że czas zwijać żagle, a ty zamykasz oczy i uszy na niepokojące sygnały i... czekasz. Aż wreszcie szef podejmuje decyzję za ciebie i nadaje jej formę pisemnego