Wideoarmia"&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Moore'a&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;name type="person"&gt;Michael Moore&lt;/&gt;, reżyser kontrowersyjnego, antybushowskiego filmu "Fahrenheit 9/11", ogłosił, że powołał do życia &lt;orig&gt;"wideoarmię"&lt;/&gt;, która będzie filmować przebieg głosowania na &lt;name type="place"&gt;Florydzie&lt;/&gt; i w &lt;name type="place"&gt;Ohio&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Moore&lt;/&gt; powiedział, że w lokalach wyborczych znajdujących się w tych stanach rozmieścił setki profesjonalnych fotoreporterów i operatorów kamer. Ma to, jak twierdzi, zapobiec nieprawidłowościom wyborczym. Reżyser nie ukrywa swej niechęci do &lt;name type="person"&gt;George'a W. Busha&lt;/&gt;. Zdecydował się nawet na udostępnienie swego nagrodzonego Złotą Palmą w &lt;name type="place"&gt;Cannes&lt;/&gt; filmu w Internecie. Za jego obejrzenie zapłacić będzie trzeba niecałe 10 dolarów. &lt;name type="person"&gt;Moore&lt;/&gt; ogłosił, że ma nadzieję, iż dzięki temu &lt;name type="person"&gt;Bush&lt;/&gt; straci część poparcia.<br><br>&lt;tit&gt;Internauci ze świata wolą &lt;name type="person"&gt;Kerry'ego