Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
lawiną spędził 5 godz. Pamiętam dobrze, jak odwinął nogawkę spodni, żeby mi pokazać potężną bliznę po żelaznej lancy, którą nakłuwano śnieg w czasie poszukiwań. Plecak zawinął mu się był na głowę i w ten sposób powstała "komora" powietrza, która wystarczyła mu do oddychania (tym bardziej że oddychał słabo, bo był nieprzytomny). Pewno Pan to wszystko zna - i wie Pan też, że facetowi odstrzelono później tę właśnie zabliźnioną nogę na polowaniu - w czasie wojny skakał z protezą na spadochronie (nazywał się wtedy "mjr Kennedy", a w istocie Andrzej K.): był w Polsce w zeszłym roku i pewno jeszcze przyjedzie, więc może warto
lawiną spędził 5 godz. Pamiętam dobrze, jak odwinął nogawkę spodni, żeby mi pokazać potężną bliznę po żelaznej lancy, którą nakłuwano śnieg w czasie poszukiwań. Plecak zawinął mu się był na głowę i w ten sposób powstała "komora" powietrza, która wystarczyła mu do oddychania (tym bardziej że oddychał słabo, bo był nieprzytomny). Pewno Pan to wszystko zna - i wie Pan też, że facetowi odstrzelono później tę właśnie zabliźnioną nogę na polowaniu - w czasie wojny skakał z protezą na spadochronie (nazywał się wtedy "mjr Kennedy", a w istocie Andrzej K.): był w Polsce w zeszłym roku i pewno jeszcze przyjedzie, więc może warto
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego