Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Nagi sad
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1967
się z tym światem, bo w szkole. Ale ten
świat, wydaje mi się, znam nie najgorzej. Jeszcze gdy dzieckiem byłem,
nasłuchałem się o nim wiele, a nie miał on dobrej sławy u ludzi. Kto
tylko wyruszał w ten świat, brał ziemi węzełek z sobą, jakby się z tą
ziemią rozstawał, nieraz, bywało, ktoś wracał z połowy już drogi, inny
oko sobie wykłuł albo rękę odrąbał, inny znów powiesił się w swojej
starej stodole, żeby świata tego uniknąć, a niejeden przepadał w tym
świecie na wieki; nawet dzieci tym światem straszono, kiedy się piekła
już bać przestawały. Dlatego też świat nigdy nie
się z tym światem, bo w szkole. Ale ten<br>świat, wydaje mi się, znam nie najgorzej. Jeszcze gdy dzieckiem byłem,<br>nasłuchałem się o nim wiele, a nie miał on dobrej sławy u ludzi. Kto<br>tylko wyruszał w ten świat, brał ziemi węzełek z sobą, jakby się z tą<br>ziemią rozstawał, nieraz, bywało, ktoś wracał z połowy już drogi, inny<br>oko sobie wykłuł albo rękę odrąbał, inny znów powiesił się w swojej<br>starej stodole, żeby świata tego uniknąć, a niejeden przepadał w tym<br>świecie na wieki; nawet dzieci tym światem straszono, kiedy się piekła<br>już bać przestawały. Dlatego też świat nigdy nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego