Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
nikogo nie stawiał wyżej od innych, dlatego też pozwalał się znajdować nie wybranym, lecz wszystkim domownikom naraz. Nigdy nas nie winił i chyba dlatego zawsze czuliśmy się winni, bo doprowadzaliśmy do niezręcznej dla niego sytuacji.
Nie mógł nigdzie wyjść, chyba że dla niepoznaki włożyłby inną parę butów, inny płaszcz. Jakże niesamowite okazywały się odkrycia, których nikt oczywiście nie tłumaczył poszukiwaniem ojca. Oto bowiem otwieraliśmy szafę, żeby wyjąć z niej rzeczy do prasowania, ale zamiast ubrań trafialiśmy na pokrytą rzadkimi, siwymi włosami głowę ojca. Oto Julia, szukając partytury Requiem w stosach nut, które wypełniały wielką świerkową ławę, spostrzegała ojca, który właśnie budził
nikogo nie stawiał wyżej od innych, dlatego też pozwalał się znajdować nie wybranym, lecz wszystkim domownikom naraz. Nigdy nas nie winił i chyba dlatego zawsze czuliśmy się winni, bo doprowadzaliśmy do niezręcznej dla niego sytuacji.<br>Nie mógł nigdzie wyjść, chyba że dla niepoznaki włożyłby inną parę butów, inny płaszcz. Jakże niesamowite okazywały się odkrycia, których nikt oczywiście nie tłumaczył poszukiwaniem ojca. Oto bowiem otwieraliśmy szafę, żeby wyjąć z niej rzeczy do prasowania, ale zamiast ubrań trafialiśmy na pokrytą rzadkimi, siwymi włosami głowę ojca. Oto Julia, szukając partytury Requiem w stosach nut, które wypełniały wielką świerkową ławę, spostrzegała ojca, który właśnie budził
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego